Ivan Kohut i Wojciech Sobierajski wypłynęli kajakiem z Przemyśla
Wojciech Sobierajski jest multi-rekordzistął Guinessa. Udało mu się pobić rekord przepłynięcia kajakiem z Przemyśla aż do Świnoujścia. Zajęło mu to 11 dni, co oznacza, że pobił rekord należący wcześniej do Aleksandra Doby. Przypominamy, że Doba taki sam dystans przepłynął w 13 dni. Miało to miejsce w 1989 roku. Towarzyszem Wojciecha Sobierajskiego był jego przyjaciel z Ukrainy Ivan Kohut.
Sobierajski tak łatwo się poddaje
Warto zauważyć, że ostatnie pobicie rekordu nie było jakimś spontanicznym zrywem Sobierajskiego. Już w roku 2021 próbował swoich sił, ale niestety muszą się wycofać po czterech dnia. Zaważały tutaj kwestie zdrowotne. Wtedy przepłynął 430 km, ale przysiągł sobie, że uda mu się pobić rekord. I jak widać, nie rzucał słów na wiatr, bo faktycznie po roku to osiągnięcie należy do niego.
Sobierajski i Kohut wiosłowali po kilkanaście godzin dziennie, a noce spędzali na brzegu w namiocie. Żywili się gotowymi daniami i batonami, a kąpali się rzece. Pobicie takiego rekordu wymaga więc rozwiniętych zdolności surwiwalowych.