Pracownicy rzeszowskiego MOPS-u protestują
Na budynkach rzeszowskiego MOPS-u widnieją banery informujące o proteście. Biorą w nim udział pracownicy społeczni, którzy domagają się lepszych zarobków. Czy akcja przyniesie skutek i osoby te dostaną podwyżki?
Prawo do protestu gwarantuje nam polskie prawo. Korzysta z niego wiele instytucji państwowych. Przykładem może być akcja służb mundurowych, mająca na celu otrzymanie lepszego uposażenia.
Kto najbardziej potrzebuje MOPS-u?
Do kogo skierowane są usługi Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej? Beneficjentami są oczywiście ci, którzy z różnych przyczyn nie mogą sami poradzić sobie w życiu. Mowa tu o osobach z niepełnosprawnościami i wykluczonych finansowo. Dzięki pomocy społecznej mogą liczyć na zasiłek lub darmowe obiady.
Gdyby nie wsparcie ze strony MOPS-u, wiele rodzin miałoby naprawdę opłakaną sytuację. Niektóre osoby nie byłyby w stanie samodzielnie zadbać o swój byt i dodatkowe pieniądze lub usługi ze strony państwa są konieczne dla ich prawidłowej egyzstencji.
Czy pracownicy opieki społecznej otrzymują godne wynagrodzenie?
Pracownicy społeczni wykonują bardzo ciężką pracę i nierzadko w trudnych warunkach. Czy ich wynagrodzenie jest adekwatne do wysiłku? Wszyscy chcielibyśmy, aby tak było. Niestety jednak rzeczywistość jest trochę bardziej brutalna. Ci, którzy pracują najciężej, dostają małe wynagrodzenia. Do tego często spotykają się z niewdzięcznością. Każdy pracownik socjalny spotkał się z sytuacją, w której ktoś na niego nakrzyczał, zwyzywał go, albo nawet na niego napluł. Nie mówiąc już o rękoczynach, które – choć są rzadkie – zdarzają się.