Dr Stanisław Mazur na temat plotek, dotyczących szczepienia

Dr Stanisław Mazur na temat plotek, dotyczących szczepienia

Dr Stanisław Mazur dementuje plotki o masowym szczepieniu

Pojawiła się ostatnio plotka, że rzeszowski Medyk szczepi masowo młodych ludzi. Miało być to rzekomo związane z wyborami prezydenckimi, które wkrótce odbędą się w Rzeszowie. Dość sporo osób zaczęło krytykować Medyka za angażowanie się w politykę. Tymczasem dr Stanisław Mazur, pełniący funkcję prezesa Centrum Medycznego, zaprzecza tym oskarżeniom. Wspomina on o tym, z jakim hejtem musiał się zmierzyć on i jego zespół. Lekarz użył tutaj dość mocnego porównania, że w święta jego zespół przeszedł prawdziwą drogę krzyżową.

Dr Stanisław Mazur nie chce angażować się w politykę

Rzeszów pojawił się na językach różnych mediów, według których w Rzeszowie zaczęto masowo szczepić poza kolejką. Podawano wynik, że aż 70% Rzeszowian otrzymało już szczepionkę. Miałoby to być związane ze specjalnym traktowaniem miasta przez rząd w związku ze zbliżającymi się wyborami. Przypominamy, że kandydatem wspieranym przez rząd Prawa i Sprawiedliwości jest Marcin Warchoł. Ma on również poparcie dotychczasowego prezydenta miasta – Tadeusza Ferenca.

Dr Stanisław Mazur wspomina, że pandemia wpływa bardzo negatywnie na zdrowie psychiczne ludzi. Prowadzi to do nieracjonalnych postaw społeczeństwa, co dotyka również – według opinii dr Mazura – polityków. Sam przekonuje, że nie chce mieszać się w politykę i prosi, aby nie włączać go do politycznych sporów. Dementuje również plotki o tym, jakoby w Rzeszowie miało zaszczepić się już 70% mieszkańców. Informuje również o tym, że Rzeszów dysponuje mroźniami, pozwalającymi na przechowanie aż miliona dawek.

Narodowy Program Szczepień na Podkarpaciu

Dr Stanisław Mazur podaje, że na Podkarpaciu jest wiele gmin, w których nie ma personelu medycznego, gotowego do podawania szczepionek. Oznacza to, że trzeba było uruchomić zespoły wyjazdowe. Tym się zajął właśnie Medyk z Rzeszowa, którego personel zaszczepił wielu ludzi poza terenem miasta. System jednak automatycznie wszystkich tych osób zlicza łącznie, traktując ich jako pacjentów zaszczepionych w Rzeszowie. Dlatego właśnie pojawiła się zawyżona statystyka, która mogła – i być może słusznie – zaniepokoić niektórych.

Medyk w Rzeszowie bardzo poważnie podchodzi do tematu szczepień. Jego zarząd wprowadził bardzo ścisłe zasady, których celem jest zapobieganie marnowania szczepionek. Dr Mazur dumnie wspomina, że wykorzystują każdą fiolkę skrupulatnie co do kropli. Dzięki takim działaniom można mieć pewność, że nic się nie zmarnuje i szczepionkę otrzyma każdy, kto wyrazi na to chęć.

Szczepienia w Rzeszowie

W Wielki Piątek Medyk otrzymał 2 tys. dawek szczepionki firmy Pfizer, którą wcześniej zamówił. W ciągu dwóch dni szczepienie odbywało się między godziną 6 a 22. Szczepienie miało miejsce w kilku różnych podkarpackich miejscowościach, a uczestniczyło w tym kilkudziesięciu pracowników. Zarząd Medyka oświadcza, że szczepienie odbywało się zgodnie z kolejnością wyznaczoną przez Narodowy Program Szczepień oraz zgodnie z obowiązującym prawem. Szczepionki otrzymały osoby powyżej 60 roku życia oraz osoby z grup 0, 1b i 1c. Te grupy obejmują między innymi nauczycieli, studentów medycyny czy strażaków.

Centrum medyczne bierze również udział w pobieraniu wymazów metodą RT-CPR. Test na obecność wirusa SARS-CoV-2 można wykonać między innymi w punkcie drive-thru przy ul. Rejtana. Placówka organizuje szczepienia z myślą o kierowcach, ale można również przyjść tam na własnych nogach. Wygląda to dość dziwnie, gdyż trzeba wtedy stać w kolejce między samochodami i robić kroki za każdym razem, gdy auta przed nami podjadą do przodu. Mimo to przebiega to dosyć sprawnie i można w niedługim czasie doczekać się na swoje badanie. Pamiętajmy, że aby przebadać się za darmo, musimy mieć skierowanie od lekarza rodzinnego.