Wyciąg w Gromadzynie ostatnią szansą dla narciarzy
Niestety w tym roku nie skorzystamy z wyciągu narciarskiego w Beskidzie Niskim ani w Bieszczadach. Na szczęście jest jeszcze Gromadzyń w Ustrzykach Dolnych, gdzie cały czas można oddawać się radości płynącej z narciarstwa.
Oczywiście nie jest to sytuacja permanentne. W następnym sezonie powinno już być czynnych więcej wyciągów. W końcu stoki narciarskie bardzo mocno zasilają gospodarkę w zimie, więc to naturalne, że każdemu samorządowi zależałoby na tym, aby móc je zaoferować odwiedzającym.
Nie trzeba jechać w Tatry
Mieszkańcy Podkarpacia bardzo lubią jeździć w Tatry. Nie tylko po to, żeby pochodzić po górach, ale również po to, aby pozjeżdżać na nartach. Nie trzeba jednak jeździć do sąsiedniego województwa, gdyż wyciągi narciarskie i stoki mamy również u siebie.
Niestety duża część jest obecnie zupełnie nie przygotowana, więc możliwości są bardzo ograniczone. Jeśli mieszkańcy województwa podkarpackiego chcą jeździć na nartach w swoim regionie, to jest tylko jedna możliwość.
Chodzi oczywiście o Gromadzyń, który bardzo chętnie odwiedzają miłośnicy narciarstwa. Co roku przyjeżdża tam bardzo dużo osób, które chcą w aktywny sposób spędzić czas na świeżym powietrzu.