Zamek w Przecławiu

Zamek w Przecławiu

Kolejnym niesamowicie pięknym miejscem, jakie powinno się odwiedzić, przybywając na Podkarpacie, jest Zamek w Przecławiu przez niektórych historyków uważany nawet za pałac. Zamek położony jest nad Wisłoką, a dokładnie znajduje się przy ulicy Podzamcze 8. Zamek w Przecławiu zalicza się do jednych z najpiękniejszych, renesansowych rezydencji arystokratycznych w Polsce. Wyróżnia się niesamowitymi wnętrzami mieszkalnymi, które posiadają bardzo bogate i eleganckie wykończenie. Dodatkowo malowniczy park w stylu angielskim, pochodzący z XVII wieku sprawia, że cały krajobraz zamku jest jeszcze piękniejszy. Spacerując wzdłuż jego uliczek, możemy poczuć się jak prawdziwe dwórki z tamtych czasów. 

Zamek w Przecławiu – historia tego miejsca 

Jak wyglądały początki Zamku w Przecławiu? Historia zaczyna się w XVI wieku, w momencie wybudowania przecławskiej rezydencji przez Ligęzów, którzy uważali go za mur obronny. W późniejszych latach jego rozbudową zajęli się kolejni właściciele, decydując się na wykończenie go w stylu renesansowym. Wzmocnili także ufortyfikowane już siedziby, lecz mimo to zamek został zniszczony w czasach potopu przez wojska szwedzkie. Od 1658 roku Zamek w Przecławiu stał się własnością wojewody lubelskiego Władysława Reya, potomka Mikołaja Reya z Nagłowic. Obecni właściciele w XIX wieku zdecydowali się na odnowę zamku i przekomponowali budowlę, nadając jej romantycznego charakteru. W czasie przebudowy zostały połączone cechy odrodzenia z elementami neogotyckimi i neorenesansowymi. Pomimo licznym zmianom związanym z wyglądem zamku, najstarsza jego części zachowała renesansowy charakter wraz z murem attykowym w zwieńczeniu. Całość zamku prezentuje się zjawiskowo.

Spór o Zamek w Przecławiu

W skutek II wojny światowej Zamek w Przecławiu uległ zniszczeniu, a dopełnił  go także pożar, który wybuchł w 1967 roku. Po tym wydarzeniu Zamek przejęły zakłady WSK PZL Mielec. Rozpoczęto intensywną renowację obiektu, a jej koniec miał miejsce w 1988 roku. W 2005 roku syndyk zarządzający majątkiem sprzedał zabytek Państwu Dorocie i Andrzejowi Tyszkiewiczom, właścicielom firmy Melex. Rodzina Reyów już od 1990 roku stara się o odzyskanie utraconej rezydencji. Wskutek ich działań wojewoda podkarpacki w 2011 roku ogłosił, że zamek nie podlegał dekretowi PKWN o przeprowadzeniu reformy rolnej. Był to pierwszy sukces Reya w drodze do odzyskania Zamku w Przecławiu. Właściciele z pewnością nie zrezygnują tak szybko z zakupionego obiektu. Czy uda się Reyom odzyskać swoją własność? 

Zamek w Przecławiu – zwiedzanie 

Kompleks Zamkowo – Parkowy w Przecławiu oferuje wiele atrakcji. Od XIX wieku zapoczątkowała się tradycja udostępniania turystom zbiorów zamkowych oraz zabytkowego parku, która jest kontynuowana do dzisiaj przez obecnych właścicieli. Codziennie o poranku otwiera się dla przybywających gości brama do posiadłości. Zamek w Przecławiu zwiedzać mogą zarówno mieszkańcy sąsiednich miejscowości jak i turyści, przychodząc na spacer do otoczonego zielenią parku. Dodatkowo wraz z lokalnym przewodnikiem można udać się na wycieczkę po zamkowym wnętrzu, który dokładnie przybliży zainteresowanym historię tego miejsca. Zaznaczamy jednak, że Zamek w Przecławiu zwiedzić z przewodnikiem można codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach od 9:00 do 15:00. Należy pamiętać, ze zwiedzanie zaczyna się zawsze o pełnej godzinie. Natomiast w niedziele i święta Zamek do zwiedzania jest nieczynny. Pragniemy też poinformować o cenach biletów, bilet dla dorosłych jest w cenie 10 zł, a dla dzieci w cenie 7 zł. 

Mała ciekawostka związana z Zamkiem w Przecławiu

Krążą legendy, że pod koniec XIX wieku Mieczysław Rey gościł na Zamku w Przecławiu dwóch lotników o imieniu Żwirko i Wigurę, którzy byli zmuszeni do awaryjnego lądowania na zamkowym dziedzińcu. Lotnicy, czekając na naprawę samolotu, spędzili w rezydencji dwa dni. W czasie tej wizyty doznali ciekawego zjawiska, mianowicie opowiadali, że słyszeli w niezamieszkałej części pałacu grający fortepian. Podobno grała na nim Maria – zmarła córka Mieczysława Reya. Można uznać, że po Zamku w Przecławiu spacerują duchy.