Podkarpacki wyścig do parlamentu: kto stanie na starcie?
Informacje dotyczące nominacji do parlamentu w Podkarpaciu docierają do nas od różnych partii. Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, Konfederacji, Lewicy oraz inicjatywy Trzecia Droga ujawnili już kandydatów, którzy będą reprezentować te ugrupowania w nadchodzących wyborach. Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość decyduje się na dłuższe zastanowienie przed ogłoszeniem swojej listy.
Koalicja Obywatelska w 15-mandatowym Sejmie Rzeszowa i Tarnobrzega (okręg wyborczy nr 23) powierza swoje miejsce Pawłowi Kowalowi. Poseł ten cztery lata temu został wybrany do Sejmu z Krakowa. Zaraz za nim na liście znajdują się Krystyna Skowrońska oraz prezydent Mielca, Jacek Wiśniewski. Ciekawe jest to, że obaj pochodzą z Mielca.
Teresa Kubas-Hul, liderka sztabu KO w regionie zapewnia, że to tylko przypadek – Wiśniewski bowiem reprezentuje organizację „Tak dla Polski”. Teresa przekazała również informację, że czwartą pozycję na liście partii zajmie osoba związana z Agrounią, choć na ten moment nie podała jej imienia.
Niezwykle istotne jest brak na liście Pawła Poncyljusza, który był numerem jeden Platformy Obywatelskiej w roku 2019.
Natomiast koalicyjni ludowcy z PSL razem z Polską 2050 Szymona Hołowni postawią na czele listy kandydatów w okręgu nr 23 Adama Dziedzica. Wśród Lewicy najbardziej rozpoznawalnym nazwiskiem jest obecny poseł Wiesław Buź. Na koniec warto wspomnieć o Konfederacji, która już miesiąc temu podała do wiadomości, że głównym kandydatem będzie Grzegorz Braun.