Tragiczna śmierć 92-latki. Morderca podpalił jej dom

W Trześniowie w województwie podkarpackim doszło do straszliwej zbrodni. Pewien 24-letni mężczyzna zamordował starszą kobietę, a następnie sam się przestraszył swojego czynu. Natychmiast uznał, że musi zatrzeć ślady, ale jak widać, nie przemyślał tego. Pierwsze, co mu przyszło do głowy, to podpalenie domu, w którym znajdowała się staruszka. To mu się akurat udało, chociaż nie spełniło swojej funkcji, jaką miało być zatarcie śladu. Policja bardzo szybko doszła do tego, kto stoi za wywołaniem pożaru. 24-latek naturalnie trafił do aresztu, a ciałem kobiety zajęli się patolodzy.

Jak przebiegły procedury?

Gdy tylko zauważono pożar, wezwano służby porządkowe. Jako pierwsi na miejscu byli strażacy z OSP. Do nich dołączyła Państwowa Straż Pożarna i ugasiła ogień. W mieszkaniu znaleziono również zwłoki kobiety, której nie udało się reanimować. Dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok okazało się, że doszło do morderstwa. Okazało się, że sprawcą był 24-letni mieszkaniec powiatu sanockiego, który zajmował się włamaniami. Jak widać, zacieranie śladów nie należy do jego najmocniejszych stron, więc udało się do niego bardzo szybko dostrzec. Teraz grzecznie czeka w areszcie na rozprawę sądową. Za to, co zrobił, może go czekać nawet najsurowszy wymiar kary. Chodzi oczywiście o dożywotnie pozbawienie wolności.

Przemoc wobec osób starszych

Przemoc wobec osób starszych jest niestety bardzo powszechna. Mimo że morderstwa należą do rzadkości, to jednak przemoc w stosunku do seniorów zdarza się w praktycznie każdej miejscowości w Polsce. Ma to często związek z tym, że starsi są bezbronni i dużo łatwiej jest ich skrzywdzić niż osobę w sile wieku, która ma sprawny zarówno mózg jak i ciało. Do takich patologii najczęściej dochodzi, gdy starsza osoba ze względu na swój stan zdrowia jest zdana na innych. Wtedy mogą pojawiać się nadużycia. Dlatego własnie często mają one miejsce w DPS-ach. Gdy grupa osób przyzwyczai się do takiej wzajemnej zależności, to szybko mogą pojawić patologie.

Pożar. Jedno z największych zagrożeń

Wybuch pożaru jest cały czas jednym z największych zagrożeń, jakie mogą się nam przydarzyć w cywilizowanym świecie. Stanowi on zagrożenie dla wszystkich osób, jakie się znajdują w danym obszarze, wliczając w to podpalacza. Jeśli znajdujemy się w pomieszczeniu, w którym wybuchł pożar, to jest bardzo duże ryzyku, że już z niego nie wyjdziemy żywi. Dlatego właśnie potrzebujemy straży pożarnej, które będzie dniem i nocą gotowa na to, aby taki pożar ugasić.